Spektakl „Echa czasu” - miniatura

Spektakl „Echa czasu”

– zrealizowany przez Polski Balet Narodowy w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej

Premiera tryptyku Echa czasu, przygotowanego przez Polski Balet Narodowy (17 listopada 2012), była największym wydarzeniem IV Dni Sztuki Tańca w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie. Echa czasu to wieczór trzech choreografów przełomu XX i XXI wieku, gdzie na pierwszy plan wysuwa się energia współczesnych tancerzy, pokonywanie barier sprawności fizycznej i błyskotliwość ruchu. Na tryptyk złożyły się utwory: Century Rolls do muzyki Johna Adamsa, kreowane przez brytyjskiego choreografa Ashley’a Page'a, Moving Rooms Krzysztofa Pastora z muzyką Alfreda Schnittke i Henryka Mikołaja Góreckiego, zrealizowane wcześniej dla Holenderskiego Baletu Narodowego oraz Artifact Suite do muzyki Johanna Sebastiana Bacha i Evy Crossman-Hecht – po raz pierwszy wykonana przez polski zespół, głośna praca amerykańskiego choreografa Williama Forsythe’a.

Premiera spektaklu została przyjęta jako znaczące wydarzenie w polskim życiu kulturalnym. Jej echa dotarły nawet za ocean, a obszerne relacje ukazały się w „International Herald Tribune” i „New York Times”. O przedstawieniu pisano m.in.:

Dwie dekady po upadku komunizmu i osiem lat po wejściu do Unii Europejskiej, Polski Balet Narodowy prezentuje tak światowy i ambitny program, jakiego nie powstydziłby się żaden z najważniejszych zespołów.
(Roslyn Sulcas, A Turning Point for a Polish Ballet Company, „The International Herald Tribune” / „The New York Times”)

To spektakl urzekający, ale dla widzów, którzy pragną nie tylko łatwej rozrywki (…), są nie tylko spektaklem momentami pięknym, ale mądrym. Pokazują, że prawdziwa sztuka rodzi się w dialogu z dokonaniami wielkich poprzedników. (…) To najlepsze podsumowanie trzyletniej dyrektorskiej kadencji Krzysztofa Pastora, który stworzył jakościowo nowy zespół.
(Jacek Marczyński, Chłodna elegancja uległa gorączce emocji, „Rzeczpospolita”)

Echa czasu składające się z trzech odmiennych choreografii, z których jedna jest najbardziej radosna, druga najbardziej emocjonalna, trzecia najbardziej precyzyjna, to przedstawienie zachwycające, zapierające dech w piersiach, pobudzające zmysły i uczucia.
(Renata Popkowicz-Tajchert, Odwieczne emocje, radości, pytania, „Twoja Muza”)

powrót do listy drukuj